Po burzy zawsze wychodzi słoneczko ....

Gość

Szkoda tylko że szczęście to nie lekarstwo na anoreksje Sad (1)

zwłaszcza że MK jakiś czas temu zbuntowała się na swoją bietetyczke i za każdym razem kiedy ona dzwoniwła zeby dowiedziać się co zjedał Mary-Kate ona wyłączała telefon....przestała też jeść ...ale teraz już chyba wszystko wraca do normy, bliźniaczki pojawiają się razem i nie słychać już o buncie MK. Wide grin

no i dobrze niech ona sie tam tak nie buntuje bo to tylko jj na zle wychodzi i szkodzi tylko sobie..

Gość

Szkoda tylko, że one nie pomagają na anoreksje .... niedawno było słychać o tym, że MK zbuntowała się na swoją dietetyczke i za każbym razem kiedy ona dzwoniła Mary-Kate wyłączała telefon przestała też jeść ....ale teraz już chuba wszystko wraca do normy.... dziewczyny pojawiają się razem i nnie słychać o tym, że Mary-Kate nic nie je.... Wide grin

hmm, moim zdaniem szczescie jest wlasnie najlepszym lekarstem... bo te wszystkei chemikalia, to moze i pomagaja, ale na pewno nie w takim stopniu jak dobre samopoczucie, chec zycia... radosc, usmiech.... to jest raczej tym co jej moze pomoc!

Gość

Szczęście napewno przyda się "naszej" kochanej Mary-Kate ale oprócz tego musi jeszcze mieć silną wole żeby pokonać tąstraszą chorobe,ja wierze że sobie pradzi Wide grin

hehe, ja mysle, ze silna wola sama przyjdzie, jaka nasza mk bedzie chciala zyc, a zeby zyc musi jesc, i jak to zrozumie, na pewno bedzie juz wszystko dobrze Happy

Ja wiem jedno: ciągłym pilnowaniem to jej na pewno nie pomogą, wiem z doświadczenia, ze to powoduje tylko, że sie chce robić komuś na złość Evil or Very Mad

zreszta i tak jej nie dopilnuja.... gdyby nie chciala jesc to i tak nie bedzie jesc.... wiec to wszystko lezy tylko i wylacznie w jej rekach... Happy

jej zdrowie jest zalezne tylko i wylacznie od niej samej

Chłoptaś może pomóc wszak tródno odmówić zjedzenia lunchu czy kolacji z kims kogo sie kocha, nie? Wink

no fakt... ale zawsze mozna isc na kolacje i wypic tylko kawe Happy

.. w koncu gadka i tak bedzie sie kleic Happy

Gość

Miejmy tylko nadzieje że na tej kolacji Mary-Kate zje więcej niż jednego pomidora jak to miało miejsce w jednej z restouracji....

w koncu wyjdzie na to ze on bedzie jadl a ona bedzie tylko wachala (odniesienie do Teddy z So Little Time jak wachala zamiast jesc) ;p

Gość

heh, oby nie z tego co pamiętam to Teddy nie wyglądała jak szkielet pomimo, że była szczuplutka Confused

no Teddy dosc ladnie wygladala Happy

Teddy to była grubsza od bliźniaczek Razz

No bo to że na planie nic nie jadła nie znaczy że nic nie jadła w rzeczywistości